Suknie ślubne z trenem przywodzą na myśl dekoracyjne stroje dawnych arystokratek lub okazałe kreacje znane z królewskich ceremonii (w takiej sukni ślub brała chociażby księżna Diana). Ciągnący się po ziemi materiał podkreśla doniosłość stylizacji, wysmukla sylwetkę i wprawia w zachwyt zgromadzonych gości. Pięknie prezentuje się także na ślubnych zdjęciach.
Tren (dawniej zwany po prostu ogonem) to nic innego, jak przedłużenie tyłu sukni. Zwykle jest na tyle długi, że ciągnie się za panną młodą na kilkadziesiąt centymetrów. Tren pojawił się w modzie już w średniowieczu – stanowił wtedy popularny sposób wykańczania sukienek dam. Jego długość została nawet określona przez przepisy. Królowa otrzymała prawo noszenia najdłuższego, sięgającego nawet 13 metrów trenu, księżna mogła natomiast pozwolić sobie tylko na tren 5-metrowy.
Obecnie tren pojawia się jedynie w sukniach bardzo uroczystych, przeznaczonych na specjalne okazje – w tym właśnie w sukniach ślubnych.
Suknie ślubne z trenem – rodzaje wykończenia
Można wyróżnić kilka rodzajów trenu, różniących się między sobą przede wszystkim długością:
tren dworski(sweep, zamiatający) – dłuższy od dołu sukni o ok. 50 centymetrów;
kościelny – tył sukni jest przedłużony o ok. 90-120 centymetrów;
królewski – rozciąga się na nawet 2 metry i ma najczęściej formę kaskadową.
Suknia ślubna z trenem – czy jest wygodna?
Wiele panien młodych obawia się, czy tren nie będzie plątać się między nogami, nie utrudni poruszania się i nie zostanie podeptany przez gości. Tymczasem większość sukien ślubnych z trenem posiada opcję podpięcia przedłużonego tyłu tak, by wyrównał się z przednią częścią kreacji. Tren mocuje się zazwyczaj za pomocą guziczków lub zatrzasków. Po efektownym przejściu do ołtarza można więc tak go zaczepić, by nie przeszkadzał w szalonych weselnych tańcach.
Tren może stanowić również doczepiany element sukni ślubnej – po ceremonii wystarczy go zdjąć (a następnie ponownie założyć na sesję zdjęciową w plenerze). Doczepiany tren zazwyczaj mocuje się na linii kolan lub talii.
Efektownie wyglądają również suknie ślubne z trenem watteau, który jest wykonany z reguły z cienkiej, zwiewnej tkaniny. Ten rodzaj trenu można porównać do peleryny, ponieważ doczepia się go powyżej talii – do ramiączek sukni lub gorsetu. Zastępuje więc jednocześnie welon.
Pamiętaj! Decydując się na suknię ślubną z trenem najpierw przespaceruj się w niej i sprawdź, czy możesz się w niej swobodnie poruszać. Upewnij się, że dobrze czujesz się w takim fasonie.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności